środa, 8 stycznia 2014

Wszystko co dobre...

   I tak oto nadszedł w końcu ten dzień. Mój urlop macierzyński dobiegł końca i czas wracać do pracy. To był cudowny rok, pełen nowych wrażeń, emocji, radości, nie tylko tych związanych z życiem rodzinnym. W księgarniach ukazała się moja druga książka "W poszukiwaniu siebie", założyłam blog autorski, zaczęłam pisać trzecią powieść, i chociaż teraz czasu na pisanie i prowadzenie bloga będę miała dużo mniej, postaram się ani jednego ani drugiego zbytnio nie zaniedbać. Pozdrawiam wszystkich serdecznie, a w szczególności pracujące mamy! Kochane, damy radę :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz